czwartek, 27 września 2012

Alex Kava - Dotyk zła

Alex Kava - Dotyk zła


Pierwsza książka z serii o Maggi O'Dell agentce specjalnej FBI. Książka bardzo ciekawa na którą trafiłam po przeczytaniu Granice Szaleństwa tej samej autorki. 


Dotyk zła to książka opisująca morderstwa dokonywane na małych chłopcach. Śledztwo w tej sprawie prowadzi miejscowy szeryf któremu do pomocy zostaje przydzielona agentka specjalizująca się w tworzeniu portretów psychologicznych przestępców, wspomniana wyżej Maggi O'Dell. Prowadzona sprawa jest obserwowana i opisywana przez próbującą się wybić dziennikarkę, która okazuje się być siostrą szeryfa. Cała sprawa komlikuje się w momencie kiedy siostrzeniec szeryfa nie wraca do domu po wyprawie na sanki z kolegami. Czy został on porwany przez seryjnego mordercę? Czy postanowił uciec z domu? Czy pracująca matka dziennikarka zauważyła zaginięcie syna? Przeczytajcie.

Akcja toczy się wartko i szybko. Opisana jest w sposób ciekawy i interesujący. Autorka pozwala czytelnikowi zgadywać kim może być morderca, przedstawiając w sposób bardzo ciekawy coraz to nowych bohaterów i ich losy.

Czytając tę książkę nie mogłam się oprzeć pokusie wydedukowania kto zamordował tych chłopców. Czy mi się udało? W pewnym sensie tak. Była to jedna z osób wytypowanych przeze mnie, choć nie znajdowała się ona na szczycie listy. 

Polecam tę książkę wszystkim miłośnikom thrillerów psychologicznych. Jest wciągająca, ciekawa a przede wszystkim dająca do myślenia :) 

W kolejnych postach przedstawię pozostałe pozycje autorstwa tej pisarki . Obecnie czytam jej siódmą pozycję zatytułowaną "Czarny piątek". Bardzo ciekawa i równie wciągająca a co najwazniejsze nie jest gorsza od pozostałych sześciu pozycji.

Gdybyście chcieli usłyszeć moją opinię o jakiejś książce lub znacie jakieś ciekawe pozycje książkowe literatury opartej na faktach, thrillerów czy kryminałów to piszcie do mnie. 



Pozdrawiam cieplutko i do następnego.

Początkowe info


Witajcie kochani. 


Chciałabym aby ten blog był poświęcony temu co kocham najbardziej i bez czego żyć nie potrafię. 
Jedni kochają zwierzęta (uwielbiam je również), inni kochają muzykę (słucham owszem lecz nie jest mi to do życia potrzebne), jeszcze inni kochają swoich najbliższych (kocham) a ja kocham książki.

Być może jest to miłość przeżyta i wielu z Was uważa że to marnowanie czasu, bo po co czytać jak można oglądnąć czy w obecnym czasie audio booków posłuchać. Ja kocham czytać i przyznam się szczerze że jest to miłość krótka.

Zaczęłam czytać książki namiętnie jakieś cztery lata temu. Gdyby ktoś w liceum czy chociażby na studiach powiedział mi że będę tak czytać wyśmiałabym tę osobę.

Wszystko zaczęło się od przeprowadzki, braku pracy i mnóstwa wolnego czasu. Tak też zostało do dzisiaj (czyt.  czytanie książek).

Zaczęłam od Robina Cooka, później była Saga o ludziach lodu, później King itd. była nawet saga Zmierzch, nawet jakieś romansidła, oczywiście Millennium etc. 
Przeczytanie tego wszystkiego pozwoliło mi odnaleźć tę literaturę którą kocham najbardziej a są to thrillery psychologiczne i nie tylko, powieści na faktach no i kryminały. Nie pogardzę też innymi pozycjami byle by były ciekawe i wciągające bo nie ma nic gorszego niż nudna książka. 

Mam jedną zasadę której staram się trzymać - czytać "od deski do deski" nawet jak jest to nudne. Inna kwestia jak jest to nie do przeczytania bo po dwóch zdaniach powieki stają się ciężkie, oddech się uspokaja i zapada ciemność :) - wtedy wrzucam książkę w rubrykę "NIGDY WIĘCEJ".
Od niedawna prowadzę spis książek przeczytanych podzielonych na - ciekawe, takie sobie i oczywiście nigdy więcej :)

Nie będę was już zanudzać żeby się nie okazało iż Wam się oczy kleją. 

P.S. Gdybyście chcieli znać moją opinię o jakiejś książce, lub znacie jakieś ciekawe z wspomnianych przeze mnie gatunków to proszę piszcie w komentarzach.

Pozdrawiam cieplutko

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...